Poezja

Kroniki poetyckie 37 – Nie odbiorą nam piękna

Fragment “Kronik poetyckich”. To już ponad 250 wierszy. Ten niekończący się poemat aktualnych wydarzeń powstaje od siedmiu lat, w unikatowej formie przesypujących się klepsydr, przypominających o metafizycznej naturze czasu. Są próbą opisania i ocalenia świata, ginącego na naszych zamkniętych oczach.     fragment “Kronik poetyckich 37” Czas walki 26.10.2022 nie…

Read More

Czas wolności – czas wojny

  Kroniki poetyckie [35] Czas wolności 2 13.02.2022 tyrani i marionetki zawsze mają podobne i niegodziwe rozwiązania fałszowanie wyborów mordy polityczne propagandę szantaż stan wojenny a ostatnio w Ontario stan wyjątkowy trudno jednak wjechać czołgiem w karnawał wolności niezmiennie udając że chodzi o demokrację prawa człowieka i dobrobyt mordować w…

Read More

Wszyscy jesteśmy Djokovicem

  – fragment “Kronik poetyckich” Aleksandra Rybczyńskiego . 06.01.2022 od dziś trzecia wojna światowa rozgorzała na korcie tenisa Novak Djokovic wymierzył rakietę przeciw armii nowego chaosu świata zwabiony w pułapkę skazany na upokorzenie i samotną celę podłego hotelu w prawosławne święto Bożego Narodzenia australijska minister Spraw Wewnętrznych zapewnia że tenisista…

Read More

Lotnisko

trafiają tutaj tylko zagubione statki i samochody z GPS posiadającym funkcję wehikułu czasu dzisiaj spotkaliśmy czterech chłopców na crossowych motorach jeden z nich odwrócił głowę i pozdrowił nas uniesioną dłonią patrolują teren mknąc z rykiem silników po krzyżujących się drogach wysypanych białym kredowym żwirem i nie podlegających już zarządowi komunikacji…

Read More

Kroniki poetyckie [32]

Kroniki poetyckie powstają od listopada 2015 roku. Z założenia miały być pisane codziennie, ale okazało się, że poetycka forma zapisu i relatywna natura czasu uniemożliwiają taką dyscyplinę. Tygodnie walczą o równouprawnienie z dniami i chwilami, a bieg godzin nie zawsze jest jednowymiarowy. Kroniki przyjęły formę klepsydry, odmierzającej czas i ważącej…

Read More

Kroniki poetyckie – January 6/2021

“Kroniki poetyckie” – fragment 06.01.21 Rejtana nie było dzisiaj na waszyngtońskim Capitolu zwolennicy uczciwych wyborów szli jeszcze raz dać świadectwo ze sztandarami ale już wiedząc zdrada dokonuje się do końca nikt nie odwróci skoku historii w przepaść demokraci zaczynają rządy jak wszyscy dyktatorzy od gazu łzawiącego gumowych kul oraz ofiar…

Read More

Kroniki poetyckie [28] – Kroniki kwarantanny 4

Kroniki poetyckie powstają od listopada 2015 roku. Z założenia miały być pisane codziennie, ale okazało się, że poetycka forma zapisu i relatywna natura czasu uniemożliwiają taką dyscyplinę. Tygodnie walczą o równouprawnienie z dniami i chwilami, a bieg godzin nie zawsze jest jednowymiarowy. Kroniki przyjęły formę klepsydry, odmierzającej czas i ważącej…

Read More

Ludojad wychodzi w morze

Kapitan Ludomir Mączka wychodzi w morze zamyka oczy zaciska usta i trzyma się laski jak masztu dokoła falują tańczące pary oraz wirujący samotnicy kapitan siedzi blisko krawędzi okrągłego stołu jakby to była linia widnokręgu granica nowego świata granica nowej przestrzeni granica za którą samotność jest najtrwalszym związkiem kapitan Ludomir Mączka…

Read More

Trwajcie biblioteki

trwajcie biblioteki nasze ostatnie bastiony i przyczółki nieśmiertelności trwajcie grzbiety na nieugiętych półkach spisane prawdy i objawienia zbierane latami i pakowane w pudła przeprawiane przez oceany na sercu – pod ręką lektury przeciw samotności tomy na stosie świętego ognia buntu zabierzcie nas dalej niech przewracają się kartki poruszone naszym ostatnim…

Read More

Places of Passage

Places of Passage . two centuries ago two centuries since a romantic poem pictured and indicted . we sought our own niche a place safe and familiar we rented rooms from the dead with warped flooring a balcony and a view of the river . we kept essentials close at…

Read More
Click to access the login or register cheese
Don`t copy text!